KGW Krępa Kaszubska i Baba Roku 2009!

Wśród atrakcji przygotowanych przez organizatorów tegorocznych Dożynek Województwa Pomorskiego, które odbyły się 13 września w  „Dolinie Charlotty” pod Ustką, były turnieje: Gmin i Baby i Chłopa Roku. W obu powiat lęborski reprezentowało znane nam Koło Gospodyń Wiejskich w Krępie Kaszubskiej. Do wyjazdu na wojewódzkie święto plonów zachęcał panie z KGW pracownik starostwa Jan Kiśluk. Współpracował już nie raz z nimi podczas przeróżnych imprez, min. miał prowadził Turniej Kół Gospodyń Wiejskich, który gospodynie z Krępy wygrały. Janina Mielewczyk, przewodnicząca koła opowiada, ze decyzja o wyjeździe zapadła w ostatniej chwili. – Bieżący rok obfituje w wiele wydarzeń. Bierzemy aktywny udział w wielu wydarzeniach społeczno – kulturalnych w skali województwa pomorskiego. Mamy prawo czuć się już zmęczone. Ale postanowiłyśmy, że nie możemy pozwolić, aby powiat lęborski nie miał swojej reprezentacji na turniejach w Dolinie Charlotty. – mówi pani Janina. Okazało się, że decyzja była jak najbardziej słuszna.

Turnieje były dwa. W pierwszym – Turnieju Gmin wystartowała 9-osobowy zespół. Członkinie KGW wspierało czterech mężów. Rywalizowano w 6 konkurencjach. Na początek zaśpiewano pieśń o kole. Następnie Mirosław Bronk toczył się w przezroczystej kuli. – Czułem się jak chomik w klatce na okręgu – opowiadał tuż po konkurencji. Stefania Bronk i Zenon Boguń doili krowę na czas. W 4 konkurencji trzeba było nieść na noszach jednego członka zespołu. Ostanie dwie konkurencje polegały na zespołowym chodzeniu na nartach i na obieraniu ziemniaków w rękawicach bokserskich. Po podsumowaniu wyników okazało się, że reprezentant naszego powiatu wraz z innymi dwoma drużynami zajął II miejsce. Zarządzono dogrywkę, po której ostatecznie nasi bohaterzy zajęli IV pozycję.

Do turnieju Baba i Chłop Roku 2009 z powiatu lęborskiego zgłosiły się … dwie panie. Janina Mielewczyk aspirowała do tytułu Baby Roku a Krystyna Jacyniak podeszła do sprawy ze znanym jej poczuciem humoru i zapragnęła zostać Chłopem Roku. Każdy uczestnik turnieju musiał zaprezentować odpowiedni wiejski strój. Integralną częścią stroju naszych kandydatów (-tek) był sierp (pani Janka) i cep (pani Krystyna). Tłumaczyły się, że w tym roku inaczej nie da się kosić zboża, bo kombajny poszły do muzeum. Rolników nie stać na zakup paliwa do kombajnów. Ponadto kandydaci do tytułu musieli rozpoznać warzywa, po skojarzeniach odgadnąć nazwę państwa, wylać wodę zza pazuchy z butelki do szklanki. Wynik rywalizacji - Babą Roku został Janina Mielewczyk! Gratulujemy!

KGW z Krępy Kaszubskiej jechało na Dożynki Wojewódzkie po to, aby dobrze się bawić. I tak było. Zabawa była przednia. A co ważniejsze – panie z koła wraz z mężami udowodnili, że potrafią się dobrze bawić i przy osiągnąć bardzo dobry wynik rywalizacji.